Motto

Najpiękniejsze morze jeszcze nieujrzane
Najpiękniejsze dziecię śni jeszcze w kołysce,
Dni, te najpiękniejsze, są jeszcze przed nami,
A to, co chciałem ci powiedzieć, to najpiękniejsze
jeszcze niewypowiedziane.
(
tłum.własne wiersza Nâzım Hikmet)

środa, 14 lipca 2010

Elegancja jeża / Le hérisson / The hedgehog / Die Eleganz der Madame Michel

Elegancja jeża /  Le hérisson / The hedgehog /  Die Eleganz der Madame Michel
Film w oparciu o powieść"Elegancja jeża" Muriel Barbery ( wydanie polskie niestety wyczerpane). Szłam do kina zachęcona przez zaczarowanych tym filmem znajomych nie wiedząc o nim specjalnie za dużo prócz tego, że dotyczy trojga ludzi związanych ze sobą mieszkaniem we wspólnym domu. Spędziłam uroczy, relaksujący czas wypełniony nierealnością przesympatycznych dialogów, zaśmiewając się tu i ówdzie też i z urokliwych wstawek animacji graficznych i zastanawiając się usilnie, kto to stworzył scieżkę muzyczną.Teraz już  wiem, że oczywiście Gabriel Yared ! Miłośników odniesień książkowych ucieszy powtarzany cytat z "Anny Kareniny":  "wszystkie szczęśliwe rodziny są do siebie podobne, ale każda nieszczęśliwa jest nieszczęśliwa na swój sposób".
Co ciekawe, ten cytat zdobył status zasady i w socjologii i w nawet w hodowlii zwierząt (sic!)

We wspomnieniach pozostanie mi przeistoczenie Pani Jeż w człowieka,  obraz lodówki rozwiązującej brak czekolady i kolejna japońska toaleta z cudownym podsumowaniem "kiedy zasiadam, to płynie muzyka".

Stronka oryginalna filmu


A że dzień powszedni nadal straszy upałem i wszyscy od dziś ruszają na wakacje, to jak widać całe piwniczne kino Arthaus można było mieć tylko dla siebie.

6 komentarzy:

  1. Nic w trawie nie piszczy na temat jeżowej elegancji w polskich kinach. Ale książka jest w obiegu. Rozumiem, że to coś kojącego duszę i rozjaśniającego oblicze?
    Zaskoczyła mnie Zasada Anny Kareniny. Zdanie znam, jest jednym z moich ulubionych początków. ale żeby tak dziwnie je interpretować? A to ci.
    Puste sale kinowe, rozrzedzony ruch uliczny, obniżona waga szat noszonych na sobie... Jest kilka zalet upałów (w mieście).
    pozdrawiam
    ren

    OdpowiedzUsuń
  2. Może jeż wysunie łepek z tej trawy na złotą polską jesień? Książkę odkryłam tylko na allegro, księgarnie internetowe pokazały mi język "towar niedostępny", więc czytam teraz "Eleganz des Igels". Chociaż w sumie nie wiem, czy ten rodzaj humoru jest w stanie oczarować polską publikę, dla smakoszy może być szyty zbyt grubymi niciami, a i problem intelektualnego snobizmu jest raczej mało stematyzowany czy spopularyzowany. Czy kojące dusze? Hmm, dla mnie na pewno nie rozdzierające, moi znajomi byli jednak poruszeni.
    pozdrawiam poburzowo

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie w kinie jest chłodno, toteż schodzą się tłumy :-)
    I dzięki za cytat, nie czytałem jeszcze Kareniny...

    OdpowiedzUsuń
  4. Też się zastanawiałam, czy pisać o pustym kinie w temacie polecanego filmu, ale tutejsze kina studyjne klimatyzacji nie znają. Co innego UFA, UCI i inne, jak to tu mówią, pałace...

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam książkę, ale mnie nie zachwyciła. Moje zastrzeżenia budziła prawda psychologiczna postaci i banalne zakończenie. Mimo to film kiedyś obejrzę z przyjemnością.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj ponownie! Ja właśnie utknęłam w lekurze i potrzebuję kolejnego poruszyciela, by ruszyć dalej:(

    Myślę, że znając fabułę ogladanie tego filmu może być nieco nużące...

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę niezalogowanych użytkowników o podpisywanie się jakimś nikiem. Chciałabym (i pewnie też czytelnicy) móc odróżniać anonimowego komentatora z piątku od anonimowego komentatora z niedzieli.


Być może upłynie kilka dni, zanim będę mogła odpowiedzieć, ale cieszę się z każdego komentarza. Dziękuję za trud dialogu :)i zapraszam znów.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...